Listopadowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Świeciu zaowocowało emocjonalnymi rozmowami oraz wspomnieniami o zmarłej Klubowiczce, Pani Barbarze. W atmosferze nostalgii, uczestniczki spotkania miały okazję spróbować ciasteczek wróżb, które umiliły czas oczekiwania na dyskusję. Tematem spotkania była debiutancka powieść Mélissy Da Costa, która wzbudziła wiele pozytywnych emocji i refleksji wśród czytelniczek.
Podczas spotkania, głównym fokusem była książka „Cały ten błękit”, która zyskała uznanie nie tylko w Francji, ale również wśród członkiń Klubu w Świeciu. Uczestniczki podkreślały, że historia Émila i Joanne, dwojga nieznajomych podróżujących kamperem przez południową Francję, porusza nie tylko temat śmiertelnej choroby, lecz także odkrywania samego siebie. Książka pozostawia czytelnika z poczuciem nadziei, co potwierdziły opinie niektórych pań, które zauważyły, że w trudnych momentach życia niewątpliwie rodzą się najszczersze więzi.
Podczas dyskusji nie zabrakło także osobistych refleksji związanych z tematyką Alzheimera. Uczestniczki porównywały powieść do filmów i książek ukazujących podobne problemy, co podkreśliło głębię i aktualność poruszanej tematyki. Dzięki sugestywnym opisom przyrody, książka stała się nie tylko opowieścią drogi, ale też metaforą wędrówki do wnętrza samego siebie. Spotkanie dostarczyło wielu wzruszeń i skłoniło do przemyśleń na temat relacji międzyludzkich oraz wpływu, który na nasze życie mają odważne wybory.
Źródło: Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu
Oceń: Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Świeciu: Refleksje po lekturze „Cały ten błękit”
Zobacz Także




